Rozwiąż swój problem ze złomem.

metallic-gears_23-2147511849

Taka sytuacja – po kilku latach mieszkania w jakimś miejscu dociera do Ciebie pewna niepokojąca informacja. Stwierdzasz, że choć metry użytkowe w mieszkaniu czy domu się nie skurczyły, miejsca jest jakby trochę mniej. Co więcej, przy większych posesjach, zaczynają kurczyć się też okolice podwórka. Garaż pęka w szwach, a właściwie to nie wiesz do końca czy jest jeszcze garażem. Bo po prostu samochód przestał ci się tam mieścić.

Prawdopodobnie wynika to z jednej, skądinąd dosyć powszechnej postawy. Jeśli podchodzisz do swojego dobytku z sentymentem, na zasadzie – jeszcze się przyda… Zaraz, przecież dobytek zawsze się przydaje, w końcu po coś i na coś zarabiasz. Tak jest. Chodzi jednak o sytuację, w której mamy do czynienia nie tyle ze zbieractwem, co nadmiernym przywiązaniem do nagromadzonych rzeczy. Stare bojlery, kaloryfery, inne metalowe elementy. A może by tak pozbyć się wszystkiego i odzyskać przestrzeń? No i trochę spokoju, rzecz jasna.

Pomysł nie tylko trafiony, jest po prostu świetny. Dobra, powiesz, tylko jak to zrobić? Tutaj mamy do wykonania kilka kroków. W pierwszym etapie musisz uzbroić się w cierpliwość i dokładnie sprawdzić, co i gdzie leży. Dokładnie, bo jeśli coś „wrasta” przez lata w Twoje otoczenie, po prostu przestajesz to zauważać. Taki psychologiczny efekt wyparcia – jeśli czegoś nie widzę, znaczy, że tego nie ma. Może i oszustwo, ale wygodne!
Druga sprawa – gdy już wiesz dokładnie, czego chcesz się pozbyć – trzeba teraz to podzielić. I tak, nagromadzona przez lata makulatura może swobodnie wylądować w pojemniku na śmieci, odpowiednio oznaczonym i przeznaczonym na taki rodzaj odpadów. No dobrze, a co z elementami aluminiowymi, starymi miedzianymi rurkami itd.? Tutaj, przyda się wycieczka do potocznie zwanego skupu złomu. Zwany bardziej branżowo skup metali kolorowych to miejsce, gdzie oddasz stare rzeczy. Plus jest taki, że nawet zarobisz trochę grosza. Albo trochę więcej, w końcu duża dostawa to więcej pieniędzy. A potem zacznij się zastanawiać, jak przeorganizujesz odzyskaną przestrzeń.

Źródło informacji: http://zlomweglika.pl/